W Bydgoszczy policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu oraz z nadmierną prędkością. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a jego prędkość wynosiła 123 km/h w strefie o ograniczeniu do 50 km/h. W wyniku incydentu stracił prawo jazdy i czekają go dalsze konsekwencje prawne.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę, kiedy to policjanci zauważyli osobowe auto, które wyraźnie przekraczało dozwoloną prędkość. Po dokonaniu pomiaru, potwierdzono, że kierowca pędził 123 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Dodatkowo nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, co zmusiło funkcjonariuszy do natychmiastowego podjęcia akcji.
Po chwili pościgu, kierowca zatrzymał się przy skrzyżowaniu ulicy Łęczyckiej. Policjanci od razu wyczuli od niego alkohol i postanowili przeprowadzić badanie, które wykazało 2,3 promila. W konsekwencji, 33-latek stracił prawo jazdy i będzie musiał stawić się przed sądem, gdzie odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za przekroczenie dozwolonej prędkości o 73 km/h, a także za niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej.
Źródło: Policja Bydgoszcz
Oceń: Pijany kierowca zatrzymany w Bydgoszczy po szaleńczej jeździe
Zobacz Także
